W zawodach wzięli udział zawodnicy Sekcji Modelarskiej Wrzesińskiego Ośrodka Kultury: Armand Surtel i Tymon Grzybowski, startujący w klasie FSR V-3,5 Standard Junior. Towarzyszyli im opiekunowie i zarazem ekipa techniczna w składzie: Roman Grzybowski – instruktor, Piotr Kizierowski – technik, Marian Surtel – technik.
Już w pierwszym – sobotnim – wyścigu można było zauważyć znaczne postępy młodych modelarzy – jak się okazało Armand wraz ze swoim rywalem Dominikiem Wilczyńskim z Blachowni przepłynęli w regulaminowym czasie o kilka okrążeń więcej niż startujący równolegle doświadczeni seniorzy. Drugi wyścig, decydujący o podziale medali, odbył się w niedzielę. Wszystkim uczestnikom niewątpliwie sprzyjała wyjątkowo piękna jak na tę porę roku pogoda. Niemal całkowity brak fali wymusił na ekipie technicznej nieznaczne modyfikacje kształtu kadłuba po to, by ślizgi „odkleiły” się od lustra wody. Opłaciło się – Armand potwierdził swoją klasę ustępując jedynie bardziej doświadczonemu Dominikowi Wilczyńskiemu. Bardzo dobrze wypadł również Tymon, który zaliczył 28 okrążeń - tylko o dwa okrążenia mniej od zdobywcy tytułu Mistrza Polski Mikołaja Sobczyka z Łodzi. Ostatecznie w Grand Prix Śląska Armand zajął 2 miejsce, przed Dominikiem Wilczyńskim. Tymon zajął czwarte miejsce. O medalach w klasyfikacji generalnej decydują wyniki z trzech eliminacji. Nasi modelarze wzięli udział jedynie w dwóch z powodu opóźniającej się budowy modeli. Tym bardziej za duży sukces można uznać zdobycie przez Armanda brązowego medalu i tytułu II Wicemistrza Polski.
Klasa FSR V jest jedną z dziedzin sportowego modelarstwa pływającego. Są to zdalnie sterowane modele łodzi - ślizgów z silnikiem spalinowym i śrubą napędową w pełni zanurzoną w wodzie. Jest to stosunkowo trudna konkurencja ze względu na to, że modele są konstrukcjami wyczynowymi, projektowanymi specjalnie do wyścigów, niedostępnymi w otwartej sprzedaży, co oznacza, że niemal cały model wykonuje się samemu od podstaw. Rywalizacja pomiędzy zawodnikami polega na ściganiu się po torze wodnym w kształcie prostokąta o bokach 100 i 50 metrów. Wyścig trwa 20 lub 30 minut, w czasie którego zawodnicy stojąc na pomoście mają za zadanie zrobić jak najwięcej okrążeń na oznaczonej bojami trasie. Prędkość modeli klas FSR dochodząca nawet do 110 km/h oraz ich liczba (w jednym wyścigu udział bierze do 12 sterników) powoduje, że jest to dyscyplina bardzo widowiskowa i zarazem bardzo emocjonująca. Na porządku dziennym są efektowne kolizje oraz niespodziewane awarie.
Klub Modelarski Feniks działa we Wrzesińskim Ośrodku Kultury. Dzieci i młodzież biorą udział w zajęciach, w trakcie których poznają tajniki modelarstwa. Swoje hobby można tutaj rozwijać zaczynając od budowy prostych modeli latawców czy szybowców. Potem przychodzi kolej na bardziej zaawansowane modele zdalnie sterowane, w tym również ślizgi.
W tym sezonie modelarze z WOK-u po raz pierwszy brali udział w zawodach z prawdziwego zdarzenia. Ze względu na trudne przygotowania oraz brak doświadczenia, tegoroczne starty traktowaliśmy wyłącznie jako „przecieranie szlaków”, nie spodziewając się, że osiągniemy taki sukces. Po trzech występach (w Blachowni, Lińsku i Lędzinach) jesteśmy gotowi do tego, aby w przyszłym sezonie z sukcesami wystartować liczniejszą ekipą.
Roman Grzybowski
