W mieszkaniu zamożnej, mieszczańskiej rodziny państwa Nowaków właśnie zdarzyło się nieszczęście – zmarł ojciec. Żona i dwójka dzieci próbują odnaleźć się w „trudnej” sytuacji. Gromadzą się w salonie, aby uzgodnić dalszy plan działania. Rodzinna debata nadspodziewanie szybko przeradza się w absurdalną sprzeczkę, która ujawnia obłudę, roszczeniowe postawy bohaterów, a także ich nadmierną dbałość o zachowanie pozorów. Piętrzą się nieporozumienia i komiczne sytuacje. Na scenie pojawia się cała galeria postaci, które pomagają w organizacji pogrzebu: asystent do spraw menu, mody, wizerunku itp. Akcja sztuki toczy się w zawrotnym tempie i kończy w zaskakujący sposób. Jaki? Tego mogli się dowiedzieć widzowie, którzy w niedzielę, 22 kwietnia uczestniczyli w spektaklu „Cha-cha”, czarnej komedii scenariusza wrześnianina Rafała Szamburskiego. Sądząc po reakcji widzów i burzy oklasków, jaką widzowie nagrodzili aktorów i twórcę sztuki, spektakl bardzo się podobał.
Zapraszamy do GALERII