Teresa Werner po raz drugi wystąpiła dla wrzesińskiej publiczności. Sobotni koncert diwy śląskiej sceny muzycznej przyciągnął blisko 400 widzów.
Artystka pierwszy raz gościła we Wrześni w maju ubiegłego roku. Powtórna wizyta w naszym mieście okazała się strzałem w dziesiątkę – przyszło jeszcze więcej widzów a nakłonienie publiczności do wspólnego śpiewania nie sprawiło wokalistce najmniejszych trudności.
Gwiazda święcąca triumfy na śląskich listach przebojów zaskarbiła sobie wrzesińską publiczność stwierdzeniem, że czuje się z nią jak w rodzinie. Słuchacze klaskali, śpiewali i wymachiwali rękoma w rytm wyśpiewywanych utworów.
Piosenkarka podczas koncertu prezentowała swoje znane utwory oraz nowe kompozycje mające ukazać się na najnowszej płycie, która na rynku pojawi się wiosną. Do Wrześni, podobnie jak w ubiegłym roku, przyjechała w towarzystwie menadżera oraz męża.
Oklaskom i bisom na finał dwugodzinnego koncertu nie było końca. Po występie artystka rozdawała autografy oraz pozowała do wspólnych zdjęć.
Sukces koncertu Teresy Werner we Wrześni jest dowodem na spore zainteresowanie śląską muzyką biesiadną.
Kolejny koncert artysty z tego samego nurtu muzycznego – Jacka Silskiego – już w marcu.